Więcej o książce ``Strefa Napięć``

Nasze wzajemne relacje są jak wieże. Budujemy je od momentu spotkania. Niższe piętra wspierają lub osłabiają kolejne. W każdej chwili, jaką spędzamy razem, decydujemy o tym, czy budujemy wspólny dom, czy wieżę Babel.

Marek Kaczmarzyk, Strefa napięć

Dlaczego nasze relacje z nastolatkami bywają tak napięte? Skąd bierze się wrażenie, że zawodzimy jako rodzice, nauczyciele czy wychowawcy? Czy możemy uniknąć konfliktu pokoleń? Co się dzieje w mózgu nastolatka? Czy potrzebujemy nowej edukacji?

W tej książce Marek Kaczmarzyk oferuje nowe spojrzenie na nasze domowe i szkolne „strefy napięć”. Przygląda się im z perspektywy współczesnej neurobiologii, która wyjaśnia wiele spośród wcześniej niezrozumiałych zjawisk towarzyszących dorastaniu i relacjom między bliskimi sobie ludźmi.

Sięga w bardzo odległą przeszłość naszych gatunkowych przodków, aby zrozumieć, w jaki sposób ukształtował się nasz genetyczny bagaż. Rzuca także światło na to, jak kultura tworzy ludzkie umysły, nadaje im niepowtarzalne cechy, buduje kompetencje i kształtuje naszą rzeczywistość.

Strefa napięć jest propozycją spojrzenia na znane nam sprawy z nieznanej być może perspektywy. Zapraszamy do lektury!

O AUTORZE

Marek Kaczmarzyk

Dr Marek Kaczmarzyk (ur. 1968) jest profesorem Uniwersytetu Śląskiego, nauczycielem, biologiem, neurodydaktykiem i memetykiem. Prowadzi szkolenia dla rodziców, wychowawców i nauczycieli. Występuje jako prelegent na konferencjach dotyczących edukacji i wychowania. Jest popularyzatorem nauki. Propaguje dydaktykę ewolucyjną – dziedzinę zajmującą się rozpoznawaniem i praktycznym wykorzystaniem wpływu mechanizmów ewolucyjnych na uczenie się i nauczanie. W jego wykładach i szkoleniach wzięło dotąd udział kilkadziesiąt tysięcy osób.

Do najważniejszych publikacji popularnonaukowych jego autorstwa należą Szkoła neuronówUnikat i Szkoła memów.

Wybrane cytaty

Musimy być mistrzami świata w rodzicielskiej miłości. Bez niej nasze dzieci nie mają szans.

Optymalne środowisko wychowawcze to grupa ludzi, którzy poprzez swoje działania zapewnią dzieciństwo jednocześnie bezpieczne i pełne wyzwań.

Wszystkie starcia, kłótnie, wzajemne wyrzuty i niezrozumienie to nic innego jak objawy sprawnie działającego mechanizmu, dzięki któremu nasz gatunek zapewnia sobie minimum bezpieczeństwa od setek tysięcy lat.

Wiele z czynników tworzących nasze prywatne strefy napięć leży poza obszarem racjonalnego myślenia. Konflikty nie są najczęściej skutkiem starcia dwóch twierdzeń czy tez, lecz wynikają z różnych stanów organizmu.

Obecność jest jedynym sposobem wychowywania.

Wobec własnych dzieci dorośli nie chcą dostrzec, że siła oporu jest zawsze proporcjonalna do siły nacisku.

Fundamentem wychowania i edukacji pozostaną bliskość, relacja i wspólne uczestniczenie w świecie, w którym chcemy żyć.

Nasze strefy napięć są konieczne, ponieważ najgorsze, co możemy sobie wzajemnie zrobić, to rozejść się do własnych spraw, ignorując potrzebę bycia razem.

Wychowywanie dzieci oznacza budowanie ich światów – i nie ma w tym stwierdzeniu przenośni. Jeśli jesteśmy z nimi wtedy, kiedy je tworzą, nasze i ich światy będą spójne; w przeciwnym razie przyjdzie nam żyć nie z nimi, lecz obok nich.

Dorosłym wydaje się najczęściej, że współczesny nastolatek jest „produktem naszych czasów”. Przecież my, kiedy byliśmy w tym wieku, tak się nie zachowywaliśmy!