Książki o edukacji, rodzicielstwie i rozwoju
  • Książki
  • E-booki
  • Autorzy
  • Blog
  • Malort
    • Malort – kryteria
    • Wyposażenie – katalog i cennik
    • Kurs Arno Sterna
  • Wydawnictwo
    • Kontakt
    • Zamówienia dla szkół i bibliotek
Wydawnictwo Element
Logowanie / Rejestracja
0 Lista życzeń
0 items / 0,00zł
Menu
Wydawnictwo Element
0 items / 0,00zł
arno-stern
Ksiazki dla rodzicow o malowaniu
Click to enlarge
Strona główna Rodzicielstwo Szczęśliwy jak dziecko, które maluje
Odkrywanie śladu. Czym jest zabawa malarska ebook 22,00zł 19,20zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 19.20 zł

Back to products
Adam 38,00zł

Szczęśliwy jak dziecko, które maluje

Oceniony 5.00 na 5 na podstawie 1 oceny klienta
(1 opinia klienta)

59,00zł

W książce Szczęśliwy jak dziecko, które maluje Arno Stern opowiada o zabawie malarskiej z perspektywy dziecka. Pokazuje, że rysowanie jest wynikiem naturalnej potrzeby i odbywa się według określonych, uniwersalnych praw.

Tę książkę polecamy szczególnie rodzicom, wychowawcom i nauczycielom. Dzięki niej z pewnością już zawsze będziemy patrzeć inaczej na rysunki dzieci.

  • Szczęśliwy jak dziecko, które maluje, bo czynność kreślenia daje nieskończoną przyjemność.
  • Wolny jak dziecko, które maluje, bo malując dziecko uświadamia sobie swoje możliwości.
  • Zdolny jak dziecko, które maluje, bo zabawa kreską rozwija niespodziewane umiejętności. 

– Arno Stern

dodaj do listy życzeń
SKU: 9788365532404 Kategorie: Arno Stern, Edukacja, Książka, Rodzicielstwo Tagi: malort, rodzicielstwo., rozwój, sztuka, wychowanie
Share:
  • Opis
  • Informacje dodatkowe
  • Opinie (1)
  • Wysyłka i dostawa
  • Fragment
Opis

O książce

W książce Szczęśliwy jak dziecko, które maluje Arno Stern opowiada o zabawie malarskiej z perspektywy dziecka: pokazuje, jak wygląda jego spotkanie z Malortem od pierwszego przekroczenia progu pracowni, przez powolne otwieranie się do pełnego rozkwitu.

Nam, dorosłym, pokazuje, jak stworzyć dzieciom warunki do takiego przeżycia. Nie potrzeba wiele, musimy jednak przyjąć zupełnie nową postawę.

W tej książce Arno Stern dzieli się z nami swoimi odkryciami, jakich dokonał przez ponad pół wieku towarzyszenia dzieciom w zabawie malarskiej i pokazuje, jak patrzeć na dziecięce rysunki.

Dla kogo jest ta książka?

Książkę polecamy przede wszystkim:

  • rodzicom, którzy chcą nauczyć się, jak patrzeć na rysunki dzieci i jak stwarzać im warunki do zabawy malarskiej
  • nauczycielom, którym zależy na stworzeniu otoczenia, w którym dziecko będzie mogło rozwinąć swoje naturalne talenty
  • osobom, które chcą prowadzić zajęcia z zabawy malarskiej

Z przedmowy Alberta Jacquarda

Mowa jest tutaj o najbardziej nieprzeniknionej z tajemnic: o konstruowaniu samego siebie.

Wyrażanie siebie przez rysunek, kształt, kolor to jedna z możliwości spotkania z samym sobą; stanięcie przed czystym arkuszem papieru jest doświadczeniem bardziej oszałamiającym niż stanięcie przed lustrem. Arno Stern potrafił zaobserwować to oszołomienie z ostrością, na jaką pozwoliły ścisłe zasady obowiązujące w Malorcie. Refleksje zrodzone w tym swoiście laboratoryjnym doświadczeniu mogą stać się cenną pomocą dla wszystkich edukatorów.

Arno Stern szczęśliwy jak dziecko
Wybrane cytaty
Jeśli nie pozwoli się dziecku na formułowanie tego, co je nurtuje, co zaprząta nieuchronnie jego uwagę, wówczas traci ono zdolności.
Dziecko lubi doskonałość, która jest dowodem kunsztu.
Dziecko nie przestaje być spontaniczne z chwilą ukończenia trzynastu, czternastu czy piętnastu lat. To „obróbka”, jakiej jest poddawane, sprawia, że staje się wyjałowione już w wieku pięciu lat i w niczym nie przypomina małego artysty, pokazywanego z takim zachwytem. Całkowicie błędnie przypisuje mu się dar wyobraźni i fantazji.

Gdzie indziej pozwolono im robić to byle jak, choć nie pozwolono im robić byle czego: narzucono im wszak odgórnie temat, ale nie zadbano w najmniejszym stopniu o techniczne umiejętności, czyli o naukę tego, co jest podstawą poważnego wykonywania jakiejkolwiek czynności, w każdym zawodzie. Wręcz przeciwnie: nie-zręczność wychwalano jako spontaniczność, niedoskonałość jako gwarancję wolności, niedokładność jako wartość estetyczną.

Niektórzy mogliby mi zarzucić, że idealizuję epokę swojej młodości. Ależ skąd! Moje ubolewanie nad zubożeniem dzisiejszych dzieci opiera się na obserwacji rzeczywistości. Ktoś może mi odpowiedzieć: „Trudno, jeśli nawet coś straciły, to w innych obszarach zyskały o wiele więcej: rozwijają umiejętności informatyczne, które dają im wspaniałe możliwości!”. Nie uważam, że jedno powinno się odbywać kosztem drugiego. Wprost przeciwnie, sądzę, że można być spełnionym, spontanicznym dzieckiem, uwielbiającym zabawę i jednocześnie umiejącym podejmować intelektualne wyzwania, a przy tym korzystać z najbardziej zaawansowanych technologii.

O AUTORZE

Arno Stern

Uznany pedagog, badacz spontanicznej twórczości dzieci oraz zabawy; założyciel autorskiej pracowni malarskiej Malort, którą prowadzi nieprzerwanie od ponad sześćdziesięciu lat; autor książek oraz jeden z bohaterów głośnego filmu dokumentalnego Alfabet; ojciec André Sterna.

Dziś, mając ponad dziewięćdziesiąt lat, Arno nieprzerwanie prowadzi swoją pracownię malarską, wygłasza prelekcje w wielu krajach świata, prowadzi warsztaty i szkolenia dotyczące zabawy malarskiej, a także kursy w szkołach i na uniwersytetach. Był ekspertem technicznym UNESCO oraz zakładał pracownie przy szpitalach i centrach kultury. Jest założycielem Instytutu Arno Sterna. Prywatnie jest spełnionym ojcem i dziadkiem zaangażowanym w życie rodzinne.

Więcej o autorze
Informacje dodatkowe
Waga 0,35 kg
Wymiary 22 × 14 × 4 cm
Oprawa

Miękka

ISBN

978-83-65532-40-4

Liczba stron

176

Wydawnictwo

Element

Miejsce i rok wydania

Gliwice 2020

Język

polski

Język oryginału

francuski

Tytuł oryginału

Heureux comme un enfant qui peint

Autor

Arno Stern

Opinie (1)

1 opinia dla Szczęśliwy jak dziecko, które maluje

  1. Oceniono 5 na 5

    Katarzyna Lewczuk (zweryfikowany) – 24 kwietnia 2022

    Otwiera oczy. Nigdy wcześniej nie myślałam w ten sposób o malowaniu, zarówno w przypadku dzieci, jak i dorosłych. No i chyba najważniejsze-okazuje się, że do tej pory, mimo dobrych chęci, zupełnie źle „chwaliłam” rysunki dzieci, jednak od słów naprawdę dużo zależy, mają wielki wpływ na to, z jakim bagażem dzieci idą w przyszłość. Bardzo wartościowa książka.

Tylko zalogowani klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.

Wysyłka i dostawa
shopping-bag

CZAS WYSYŁKI

Wszystkie zamówienia realizujemy w 1 - 2 dni robocze.

VIEW MORE
online-payment

KOSZ DOSTAWY

14 zł niezależnie od wybranej formy przesyłki. Dla zamówień powyżej 130 zł wysyłka jest darmowa!

VIEW MORE
product

ZWROTY

Zawsze mają Państwo 30 dni na zwrot zamówienia.

VIEW MORE
telephone

OBSŁUGA ZAMÓWIEŃ

W razie jakichkolwiek pytań zapraszamy do kontaktu!

VIEW MORE
Fragment

“Szczęśliwy jak dziecko, które maluje” – Kiedy dzieci są małe


Kiedy dzieci są bardzo małe, któregoś dnia biorą ołówek lub pisak i machają nim sobie przed oczyma, tak jak robią to z innymi przedmiotami – z rzeczami, które wydają dźwięki, kiedy się nimi potrząsa albo o coś uderza. Może myślą, że to grzechotka, i cieszą się, że usłyszą dźwięk dzwoneczka lub stukot w środku pojemnika.   Ty też na pewno zacząłeś od potrząsania pisakiem. Ale nie wydawał dźwięku. I wkrótce dowiedziałeś się, że można wykorzystać go w inny sposób do zabawy. Odkryłeś, że kiedy pocierasz nim o kartkę papieru, zostawiasz na niej ślad. I ten pojawiający się pod wpływem ruchu ślad wzbudził Twój zachwyt.   Kręciłeś, zakręcałeś gwałtownie, pośpiesznie, bez przerwy. Czasami Twój niekontrolowany nacisk rozrywał papier. Potrafiłeś wykonać tylko ten ruch, bo Twoje zdolności motoryczne były jeszcze ograniczone.   Zapewne rodzice dali Ci do ręki to narzędzie i przypatrywali się, jak się nim posługujesz. Niestety uważali, że zużywasz za dużo papieru na takie byle co. Pewnie mówili: „On na razie nie umie jeszcze rysować, tylko gryzmoli, to niepodobne do niczego!”. Tak się na ogół ocenia pierwsze ślady kreślone przez najmłodszych. Czy w ogóle zachowali te kartki?   Gdzieś w pudełku spoczywają Twoje rysunki z dzieciństwa. Mają podobno coś przedstawiać. Nie widać tego na pierwszy rzut oka, ale zmuszono Cię, byś to określił.   Zawsze tak jest. Narysowałeś kółka i ktoś Cię zapytał: „Co chciałeś narysować?”. A Ty musiałeś wymyślać odpowiedzi, aż wreszcie sam uwierzyłeś, że coś chciałeś przedstawić.   To prawda, że pewnego dnia rodzi się intencja przedstawiania rzeczy. Tak jest u wszystkich maluchów, z chwilą gdy odkryją podobieństwo między kształtami kreślonymi na kartce – kółkami, dajmy na to – a rzeczami, które dostrzegają wokół siebie. Zanim jednak do tego dojdą, najpierw rysują kształty dla samej przyjemności patrzenia na to, jak powstają. Te kształty narzucają się każdemu z nich w sposób nieunikniony.   Nie pamiętasz tych chwil, kiedy między drugim a czwartym rokiem życia bawiłeś się kształtami – nie uważając ich za cokolwiek, nie nazywając ich. Sądziłeś, że sam je wymyślasz. I czułeś się jak stwórca nieskończoności. Zabawa, polegająca na kreśleniu na kartce, zaczynała się wciąż na nowo, pozwalałeś jej się rozwijać. A choć składała się z tych samych elementów, nigdy nie była taka sama. Uważałeś wszystkie te kształty za swoje własne stworzenia.   Przyglądałem się rozwojowi tej zabawy u wielu dzieci, przez pół wieku obserwacji poznałem dobrze jej mechanizmy. Jeśli Ci o tym mówię, to z pewnością nie po to, by wywierać wpływ na Twój rysunek, ale by zachęcić Cię do opierania się wszelkiej presji. Tym, którzy zadają Ci pytania, powinieneś odpowiedzieć: „To nie wasza sprawa! Nie rysuję dla innych!”. Kiedy dorośniesz i będziesz miał własne dzieci, pozwolisz im rysować, nie zawłaszczając ich zabawy; popatrzysz na ich kreski właściwym spojrzeniem, bez wzgardy i bez podziwu. Będziesz je uważać za naturalny objaw.   Mówię to również innym, nie tylko Tobie, i to od wielu lat. Mówię to rodzicom, nauczycielom, opiekunom, szkoleniowcom… po to, by nie interpretowali błędnie roli tej zabawy i nie brali rysunków dziecięcych za dzieła artystów, traktując je jak mniej lub bardziej udane próby, których niedociągnięcia można poprawić.   I mówiąc to publicznie, spotykam się z bardzo różnymi reakcjami. Są tacy, którzy nie chcą przyjąć tego do wiadomości, ponieważ nie mają ochoty zmieniać zdania ani postawy. Oznaczałoby to dla nich niedopuszczalne zakwestionowanie ich autorytetu, z którego nie chcą rezygnować.   Ale pomału zaczyna się dostrzegać, że ten system przestaje dobrze działać i że na nic nie zdadzą się próby oszukiwania siebie mówieniem: „Przecież chcemy dobra dzieci!”. Czym jest to „dobro”? Poświęcamy ich Ekspresję pseudokulturze. Patrzymy z dumą, jak całymi klasami ciągną do muzeów, gdzie rzekomo zapoznajemy je z „twórczością artystyczną”. Tworzą potem parodie dzieł sztuki. W ten sposób sztuka zostaje zdegradowana do rangi przedmiotu, na równi z geografią i historią. Co robi takie „artystycznie wyedukowane” dziecko, kiedy dorośnie? Czy przekroczy kiedykolwiek progi muzeum? Nie jest ani twórcą, ani amatorem malarstwa. Odrzuca to, co przedwcześnie skonsumowało. Nie jest o nic bogatsze. Niczego nie zyskało. A straciło wiele.

Podobne produkty

-24%ken-robinson
Ken Robinson ksiazka o odkrywaniu talentow
Ken Robinson ksiazka o odkrywaniu talentow
Szybki podgląd
dodaj do listy życzeń
Dodaj do koszyka

Uchwycić Żywioł. O tym, jak znalezienie pasji zmienia wszystko

Oceniono 5.00 na 5
37,00zł 28,00zł
-13%ken-robinson
Szybki podgląd
dodaj do listy życzeń
Dodaj do koszyka

Odkryj swój Żywioł ebook

22,00zł 19,20zł
-15%Sold outkaczmarzyk
Szybki podgląd
dodaj do listy życzeń
Czytaj dalej

Szkoła neuronów

34,00zł 29,00zł
-13%ken-robinson
Szybki podgląd
dodaj do listy życzeń
Dodaj do koszyka

Oblicza umysłu ebook

22,00zł 19,20zł
-13%andre-stern
Szybki podgląd
dodaj do listy życzeń
Dodaj do koszyka

I nigdy nie chodziłem do szkoły ebook

22,00zł 19,20zł
kaczmarzyk
Ksiazka o relacjach z nastolatkami
Ksiazka o relacjach z nastolatkami
Szybki podgląd
dodaj do listy życzeń
Dodaj do koszyka

Strefa napięć

Oceniono 5.00 na 5
69,00zł
andre-stern
Andre Stern edukacja domowa
Andre Stern edukacja domowa
Szybki podgląd
dodaj do listy życzeń
Dodaj do koszyka

I nigdy nie chodziłem do szkoły

Oceniono 5.00 na 5
44,00zł
-21%Sold outkaczmarzyk
Szybki podgląd
dodaj do listy życzeń
Czytaj dalej

Unikat

36,90zł 29,00zł

Kontakt z wydawnictwem:

ul. W. Pola 16
44-100 Gliwice
e-mail: biuro@wydawnictwoelement.pl

Zamówienia
zamowienia@wydawnictwoelement.pl

2020 © Wydawnictwo Element - Wszystkie prawa zastrzeżone | projekt i wykonanie: agencja social media BiggerB
Polityka Prywatności | regulamin
  • Menu
  • Categories
  • Rodzicielstwo
  • Rozwój
  • Edukacja
  • Nastolatki
  • Neurodydaktyka
  • Ken Robinson
  • André Stern
  • Arno Stern
  • Marek Kaczmarzyk
  • Książki
  • E-booki
  • Kurs Arno Sterna
  • Autorzy
  • Blog
  • Wydawnictwo
  • Malort
    • Malort – kryteria
  • Kontakt
  • Lista życzeń
  • Logowanie / Rejestracja
Koszyk
zamknij
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.  Jeśli chcesz wiedzieć więcej, zapoznaj się z polityką prywatności.
More info Accept
Ksiazki dla rodzicow o malowaniu

Szczęśliwy jak dziecko, które maluje

Oceniono 5.00 na 5
59,00zł
dodaj do listy życzeń
Start typing to see products you are looking for.